Poseł Sławomir Nitras ukarany obcięciem pensji i zakazem wyjazdu
Przez trzy miesiące poseł Sławomir Nitras będzie otrzymywał jedynie połowę poselskiej pensji. Nie pojedzie też do Turcji jako obserwator wyborów prezydenckich i parlamentarnych z ramienia Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Jak wyjaśnia w stosownym dokumencie Centrum Informacyjne Rządu, decyzja ta jest związana z „zachowaniem posła podczas wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego w punkcie dotyczącym wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Wiceprezes Rady Ministrów Beaty Szydło”. Jak policzono w CIS, poseł PO miał przerwać wystąpienie Prezesa Rady Ministrów 32 razy.
Sławomir Nitras nową karę skomentował w mediach społecznościowych. „Miesiąc pan Terlecki musiał czekać, ale się doczekał. Zemsta mu smakuje zapewne” – pisał na Facebooku. „Oceniam to jako dowód paniki, bezsilności i niskich walorów intelektualnych pana Terleckiego, jak również samego pana Kuchcińskiego” dodawał.
Kolejna taka kara dla Nitrasa
Przypomnijmy, że to nie pierwsza kara finansowa nałożona na Nitrasa w tej kadencji Sejmu.Połowę pensji odebrano mu także przed świętami Bożego Narodzenia w 2017 roku. „Joachim. Daj spokój. Przyłożyłeś wielokrotnie rękę do odebrania mi pensji mimo, że nie było regulaminowych podstaw. Znasz moja żonę, choćby dlatego powinna zadrżeć Ci ręka. Nie drgnęła, słowa nic nie zmienią. Te święta też mamy z połową pensji. Najlepszego dla całej Twojej Rodziny na Święta” – pisał wówczas na Twitterze do wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego.